
Żyjemy ! Jesteśmy cali i zdrowi!
Kochani współpracownicy, pacjenci, uczestnicy warsztatów, sympatycy i przyjaciele!
Dziś kończy się kolejny rok naszej wspólnej przygody. Rok pełen wyzwań, trudów, odkryć, niespodzianek dobrych i złych…Rok z najwyższą inflacją, drożyzną w sklepach, trudnościami w zdobywaniu węgla i rok ze zbrojną napaścią na naszych sąsiadów. Rok pełen chorób, infekcji i trudnych wyborów. Ale też rok bliskości, przyjaźni, zaufania, solidarności i miłości.
Pamiętam ostatnie moje spotkania z pacjentami w ubiegłym, 2021 roku, pamietam nadzieje, że skoro pandemia się już kończy to teraz będzie lepiej i pamiętam okropne wojenne informacje z lutego 2022 roku.
Chociaż okropieństwa się jeszcze nie skończyły, to jednak rok 2022 przyniósł też wiele dobrych rzeczy. Solidarność i wsparcie, pomoc i życzliwość. Nowe przyjaźnie i nowe miłości. Dla każdego z nas zapewne ten rok w podsumowaniu będzie miał, i te trudne, i te dobre rzeczy.
Wczoraj zakończyłam wspaniały, długi i wymagający proces terapeutyczny. Moja droga pani M. życzę pani pięknej reszty życia. Wczoraj też rozpoczęłam terapię z nową pacjentką. Przed nami zapewne wiele wyzwań, trudów, odkryć, utrat i zyskiwania nadziei. Po to by za jakiś czas, mam na to ogromną nadzieję, pożegnać się i iść dalej z poczuciem sukcesu i życzeniami szczęścia w tym nowym, poterapeutycznym już życiu.
I tak jak jedne rzeczy się kończą a inne zaczynają, tak też traktuję tę końcówkę jednego roku a początek kolejnego, jako szansę na nowe, spokojniejsze czasy.
Moi ukraińscy przyjaciele, których poznałam dzięki tej okropnej wojnie, co rano piszą do mnie o tym jak przetrwali noc, czasem piszą, że było cicho i spokojnie, czasem, że było strasznie i niebezpiecznie, ale zawsze zaczynają od zdania „Żyjemy, jesteśmy cali i zdrowi”. Zawsze czekam na te słowa i zawsze też tak myślę o swojej rodzinie, przyjaciołach i pacjentach. Żyjemy!!! Jesteśmy cali i zdrowi!!! ( chociaż z tym zdrowiem to ostatnio różnie bywa). Jestem też absolutnie przekonana, że dopóki jest życie to możliwych jest wiele zmian i jest to dla mnie źródłem niesłabnącej nadziei na lepsze.
Życzę Wam zatem kochani, żebyście nie utracili nadziei w tym nowym 2023 roku, żebyście czerpali z życia, to co jest Wam potrzebne i odważali się sięgać po to, czego pragniecie. A prywatnie się przyznaję, że przeżywam właśnie kolejną wielką miłość (na zdjęciu stary i nowy obiekt tej miłości😉) życzę więc jeszcze każdemu z Was byście kochali i czuli się kochani ❤️
Hanna Kornas